wtorek, 26 grudnia 2017

KORONA GÓR POLSKI - ŁYSICA (612 m. n.p.m.)

28. ŁYSICA (612 m.n.p.m.)– 25.12.2017 r.



Święta Katarzyna - Łysica




Jak można aktywnie spędzić pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia? Oczywiście zdobywając kolejny szczyt KGP... Przyjemne z pożytecznym... Przy okazji można spalić parę zbędnych kalorii nagromadzonych podczas kolacji wigilijnej.

Wybór padł na ostatnią na liście szczytów do zdobycia - Łysicę czyli najwyższy szczyt Gór Świętokrzyskich. 

Samochód najlepiej zostawić przy samym wejściu na szlak, tuż przy klasztorze sióstr Bernardynek.

Klasztor sióstr Bernardynek w Św. Katarzynie i początek szlaku na Łysicę
Nieopodal wejścia do Świętokrzyskiego Parku Narodowego, znajduje się mogiła, w której pochowano 80-ciu żołnierzy AK zamordowanych przez Niemców w 1943 roku. Lasy świętokrzyskie od wieków były miejscem kryjówek powstańców i żołnierzy. Schronienie tu znaleźli między innymi powstańcy styczniowi oraz oddziały partyzanckie AK. 

Wejście do Świętokrzyskiego Parku Narodowego

Mogiły , w których pochowano żołnierzy AK

Idąc dalej mijamy pomnik Stefana Żeromskiego oraz źródełko i kapliczkę Św. Franciszka. Pierwsza kapliczka została wybudowana w 1641 roku, obecna w XIX wieku. Według miejscowych wierzeń, woda w źródełku ma moc leczenia oczu. Legenda głosi, że moc ta pochodzi od łez wylanych przez dziewczynę opłakującą utratę siostry. Niestety nie zabraliśmy żadnej butelki, żeby zabrać ze sobą trochę tej uzdrawiającej wody.

Pomnik Stefana Żeromskiego

Kapliczka i źródło Św. Franciszka







Droga na Łysicę jest częścią czerwonego szlaku Edmunda Massalskiego z Gołoszyc do Kuźniaków. Pokonanie trasy nie przysporzy żadnych technicznych trudności, choć początkowo wiedzie ostro pod górę. Po czterdziestu minutach zdobywamy szczyt.

Szczyt Łysicy



Krótki odpoczynek i rozpoczynamy schodzenie. Do zdobycia korony pozostało jeszcze siedem szczytów...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz