6. NIEMCY - ZUGSPITZE (2962 m n.p.m.) - 19.09.2020 r.
  Erhwald - Wiener Neustadter Hut - Zugspitze
Ogólnoświatowa pandemia sprawiła, że większość z nas z braku innych 
możliwości wyjazdowych, zaczęła poszukiwać atrakcji turystycznych jak 
najbliżej rodzimego kraju... takie czasy.. Dzięki temu w mojej głowie
 zrodził się pomysł zdobywania najwyższych szczytów Europy😂🥳
Tym razem wybór padł na naszego zachodniego sąsiada😉
W
 Alpy Bawarskie wyruszam już w czwartek w nocy, dzięki temu będę mieć 
więcej czasu na odpoczynek przed sobotnim atakiem tej wcale nie tak 
małej góry...
Po dłuższej analizie szlaków 
prowadzących na Zugspitze, wybór pada na wejście od austriackiej 
miejscowości Erhwald. To najkrótsza trasa wiodącą na szczyt, która 
sprawnemu turyście powinna zająć od 6 do 7 godzin, niestety bardzo 
stroma i większości ubezpieczona via ferrata😂 ale coś za coś... dzień 
jest coraz krótszy, idąc niemieckim szlakiem z pewnością nie udałoby się
 wrócić na dół tego samego dnia, a schroniska miały full już od 
dłuższego czasu...
Z parkingu przy kolejce Tiroler Zugspitzbahn wychodzę o 6.30. Od samego początku jest stromo😒 Trasa w większości pokryta jest piargiem, więc trzeba zachować dużą ostrożność. Za to widoki z tej części szlaku są zachwycające😍
Po
 trzech godzinach dochodzę do schroniska Wiener Neustädter Hütte 
położonego na wysokości 2213 m. n.p.m.  Od tego miejsca żarty się kończą
 i zaczyna się wspinaczka😉😂 Zakładam kask i uprząż, jakby nie patrzeć 
trudność tej via ferraty w pięciostopniowej skali określa się na B/C🙂🙃
 jak się miało później okazać w wielu miejscach przypięcie się lonżą nie
 było konieczne, a tam gdzie powinno być, nie było do czego się 
przypiąć🤣
Po kolejnych czterech godzinach podejścia, cel osiągnięty🥳💪
Tłum
 na szczycie spory.. nie ma co się dziwić... Dostępność wierzchołka 
zarówno z Niemiec jak i z Austrii (na sam szczyt wjeżdżają aż trzy 
kolejki🤣) powoduje, że przyciąga on rocznie ponad 500 tysięcy żądnych 
widoków turystów. 








 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz