RUMUNIA - Na tropie Draculi

Rumunia - kraj, który kojarzony jest głównie z Transylwanią i słynnym Vladem Palownikiem, zwanym Draculą, oferuje wiele atrakcji turystycznych. Kraj bogaty w historię, sztukę i piękno krajobrazu, gwarantuje wyjątkowe doświadczenie podróżnicze.  

Około jedną trzecią kraju tworzą Karpaty, znane również jako Alpy Transylwańskie, lasy natomiast pokrywają ponad jedną czwartą kraju i są opanowane przez liczną populację niedźwiedzia brunatnego.

 

Trasa Transfogarska

Trasa Transfogarska to kultowa droga w Rumunii, która na odcinku ponad 150 km oferuje zapierające dech w piersiach widoki. Przecina Góry Fogarskie z północy na południe pomiędzy najwyższymi szczytami Moldoveanu i Negoiu. Najwyższy punkt na trasie znajduje się na wysokości 2034 m n.p.m.

Droga Transfogarska została zbudowana w latach 1970-74 na polecenie Ceauşescu, który w ten sposób chciał sobie zapewnić drogę ucieczki w razie inwazji radzieckiej. Na trasie znajduje się 27 wiaduktów oraz 830 mostów, a koszt jej budowy był ogromny.

Oprócz wspaniałych widoków i spektakularnych serpentyn, na trasie znajduje się również wysoka na 160 metrów zapora wodna oraz prawdziwy zamek słynnego Draculi czyli Poenari.

Największą atrakcją tej trasy są wszechobecne niedźwiedzie brunatne, które wychodzą na drogę "żebrząc" o jedzenie. Proceder ten jest surowo karany, mało kto niestety tego zakazu przestrzega.

 

Zamek Bran

Zamek w Branie znany jako zamek słynnego Draculi, tak naprawdę z krwiożerczym arystokratą nie miał nic wspólnego🙊😂

To dzięki książce Brama Stokera zamek uchodzi za siedzibę znanego na cały świat wampira, choć prawdopodobny pierwowzór tej postaci czyli Vlad Palownik siedzibę miał na Zamku Poenari.

Pierwszy drewniany zamek powstał na początku XIII w. z inicjatywy Krzyżaków. Zakon mógł sprawować kontrolę nad traktem granicznym między Siedmiogrodem a Wołoszczyzną. Zniszczony przez Turków został odbudowany w XIV w. w stylu gotyckim. Zaczął pełnić funkcję punktu celnego.

Po włączeniu Siedmiogrodu w skład Rumunii w 1918, mieszkańcy Braszowa podarowali zamek królowej Marii, która przebudowała go na letnią rezydencję. Po II wojnie światowej zamek został przejęty komunistyczny rząd Rumunii. Opuszczona budowla popadła w ruinę. Po remoncie w 1956 otwarto go dla zwiedzających.