Gdy myślimy o urlopie w Europie, Bułgaria rzadko pojawia się na pierwszym miejscu listy. A szkoda bo ten niewielki kraj na południowym wschodzie kontynentu to prawdziwa mozaika kultur, krajobrazów i smaków. Podróżując po Bułgarii, można odnieść wrażenie, że czas płynie tu inaczej, wolniej, z większym szacunkiem dla przeszłości, ale i z otwartością na to, co nowe.
Bułgaria to raj dla tych, którzy nie potrafią wybrać między górami a morzem. Na wschodzie rozciąga się wybrzeże Morza Czarnego z popularnymi kurortami jak Słoneczny Brzeg czy Złote Piaski, ale też spokojniejszymi miejscami, gdzie czas się zatrzymał. W głębi kraju czekają majestatyczne pasma górskie - Riła, Piryn czy Stara Płanina, idealne do trekkingu, wspinaczki i kontemplacji natury. To kraj, w którym wioski wyglądają jak skansen, a klasztory ukryte w górach emanują spokojem. Monastyr Rilski to obowiązkowy punkt na mapie, arcydzieło bułgarskiego średniowiecza i duchowe serce kraju.
Czego bym nie napisać o krajobrazach i atrakcjach Bułgarii, wszystko blednie przy jednym: gościnności mieszkańców. Czasem nie trzeba mówić w tym samym języku, by zostać ugoszczonym jak członek rodziny. Bułgarzy mają w sobie coś z południowej swobody, słowiańskiej serdeczności i bałkańskiego temperamentu. To kraj pełen kontrastów, między naturą a miastem, między wschodem a zachodem, między tym, co znane, a tym, co zaskakuje. Bułgaria nie krzyczy. Ona szepcze. Ale jeśli raz jej posłuchasz zostanie z Tobą na długo.
SOFIA
Sofia to jedna z tych stolic, które nie potrzebują dużo czasu, żeby zostawić po sobie ślad. Wystarczyło kilka kroków, kilka spojrzeń, żeby poczuć klimat miejsca, gdzie historia spotyka się z codziennością, a monumentalne cerkwie sąsiadują z tętniącymi życiem uliczkami.
Sobór Aleksandra Newskiego to bez wątpienia ikona miasta. Złota kopuła błyszczy z daleka. Obok mniej rzucający się w oczy kościół św. Zofii, skromny, ceglany, ale to właśnie od niego stolica wzięła swoją nazwę. Ten kontrast pomiędzy przepychem a prostotą to trochę jak cała Sofia.W kilka godzin można przejść przez ponad dwa tysiące lat historii. Antyczne ruiny Serdiki wystają spod nowoczesnych chodników, a nowa stacja metra ma w środku... wykopaliska. Tylko w Sofii możesz wysiąść z podziemnej kolejki i od razu znaleźć się na forum rzymskiego miasta. Taki miks starożytności i współczesności zaskakuje i sprawia, że trudno patrzeć pod nogi bez ciekawości. Minaret meczetu Banja Başi, synagoga, cerkiew i katolicka katedra wszystko w zasięgu krótkiego spaceru. Sofia to miejsce, gdzie religie współistnieją obok siebie cicho, bez dramatów. Widziałam to na własne oczy i zrobiło to na mnie ogromne wrażenie. Nie chodzi tylko o architekturę, ale o to, że to miasto naprawdę oddycha różnorodnością.
W Sofii nie trzeba się spieszyć, nawet jeśli ma się tylko kilka godzin. To nie jest miasto, które krzyczy atrakcjami. Raczej szepcze: „Popatrz. Poczuj. Zapamiętaj.”
SZLAK SIEDMIU JEZIOR RILSKICH
Są miejsca, które zachwycają zdjęciami w internecie. I są takie, które dopiero na żywo pokazują, czym naprawdę jest piękno. Siedem Jezior Rilskich zdecydowanie należy do tej drugiej kategorii. To nie jest zwykły szlak, to wędrówka przez krainę, która wygląda jakby została narysowana przez kogoś, kto kocha ciszę, przestrzeń i refleksy światła na wodzie. Szlak znajduje się w Parku Narodowym Riła, największym parku narodowym Bułgarii. Jest on położony na wschodzie kraju, na południe od Sofii.
Wędrówkę najlepiej rozpocząć z górnej stacji kolejki krzesełkowej w Panicziszte, która wywozi turystów na wysokość około 2100 m n.p.m. Stamtąd zaczyna się właściwy szlak lekko pnący się w górę, z coraz szerszymi widokami.
Jeziora leżą tarasowo, jedno nad drugim, pomiędzy 2100 a 2500 m n.p.m. Ich nazwy są poetyckie i symboliczne: Dolne, Rybie, Trójkąt, Bliźniaki, Nerka, Oko i Łza.. Ezeren Peak to popularny punkt widokowy na wysokości ok. 2560 m n.p.m. Widok, który się stamtąd rozciąga, jest naprawdę nie do opisania: siedem jezior jak rozsypane perły, zielone stoki i dalekie horyzonty Riły.
Bez wątpienia szlak Siedmiu Jezior Rilskich to jedno z najpiękniejszych miejsc nie tylko w Bułgarii, ale i w całej Europie. Natura w swojej najbardziej pierwotnej, harmonijnej formie. Przestrzeń, cisza, wysokość wszystko, co potrzebne, by na chwilę zapomnieć o świecie na dole.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz