3. ŚNIEŻKA (1602 m.n.p.m.)– 20.08.2016 r.
Karpacz Świątynia Wang - Stara Polana - Schronisko Samotnia - Strzecha Akademicka - Biały Jar - Przełęcz pod Śnieżką - Śnieżka - Słonecznik - Pielgrzymy - Karpacz
Lipiec
w tym roku nie zachwycał pogodowo… Dopiero końcówka sierpnia pozwoliła
nam uwierzyć w to jaką mamy obecnie porę roku… Pierwszą od dłuższego
czasu ciepłą sobotę postanawiamy spędzić aktywnie, a że
Śnieżka na którą się wybieramy, ma największą wybitność w Polsce bo 1202
metry, zakładam że wysiłek będzie współmierny do wysokości…
Zabieramy
ze sobą dwie starsze przedstawicielki naszego rodu z zamiarem
porzucenia ich w Karpaczu, dzieląc tym samym koszty podróży na
wszystkich uczestników…
Pogoda jak na tak kapryśną górę jest wręcz idealna… słońce i niewielki wiatr…
Po
czterech godzinach zatrzymujemy się na parkingu w okolicach słynnego
Kościółka Wang (831 m n.p.m.), uiszczając 15 zł opłaty za całodniowy
postój. Wybieramy szlak niebieski – ponoć najbardziej malowniczy, ale
zanim rozpoczniemy górską wędrówkę musimy swoje odstać w gigantycznej
kolejce do kasy. Z biletami wstępu na teren Karkonoskiego Parku
Narodowego (6 zł/os) ruszamy przed siebie…
|
Początek naszego szlaku... |
|
Wejście na teren Karkonoskiego Parku Narodowego |
|
na horyzoncie cel naszej wyprawy |
Kto
wymyślił, żeby wybrukować tą drogę… Jakiś koszmar… celowo schodzę na
pobocze i staram się znaleźć alternatywną ścieżkę… Utwardzenie tej drogi
pozwoliło na dojazd do schronisk i na samą Śnieżkę, gdzie przecież
znajduje się stacja meteorologiczna, a ludzie pracują jaki wszyscy inni…
Po
dwóch kilometrach marszu czyli jakieś 1,5 godziny później docieramy do
Starej Polany (1067 m n.p.m.). Znajduje się tutaj rozstaj szlaków:
zielone prowadzą do Słonecznika, żółty na Pielgrzymy, a niebieski wznosi
się w kierunku słynnego schroniska Samotnia. Planujemy powrót ze
Śnieżki dłuższą trasą, tak żeby zaliczyć po drodze zarówno Słonecznik i
Pielgrzymy, dlatego teraz uparcie trzymamy się naszego niebieskiego
szlaku.
|
Stara Polana - 1067 m n.p.m. |
|
Do osiągnięcia szczytu jeszcze kawał drogi... |
Jeszcze w połowie XX wieku na Starej Polanie znajdowało się najbardziej popularne schronisko PTTK w tamtych czasach im. Bronisława Czecha, które w 1966 doszczętnie spłonęło.
Od
Starej Polany idziemy około 800 metrów kamienistą drogą z widokami na
Śnieżkę, Kowarski Grzbiet, Czarny Grzbiet. Przy tzw. Kozim Mostku
postanawiamy odbić w prawo w leśną ścieżkę do Kotła Małego Stawu. Co
ciekawe odcinek tego szlaku jest drogą letnią czyli zamkniętą ze
względów bezpieczeństwa w okresie zimowym.
Po
około 15 minutach docieramy do Domku Myśliwskiego, w którym na chwilę
obecna siedzibę ma Ośrodek Edukacyjny Karkonoskiego Parku Narodowego.
Budynek, który powstał w 1924 r pierwotnie służył, jak sama nazwa
wskazuje, myśliwym którzy przyjeżdżali w te rejony na polowania.
|
Domek Myśliwski |
Idziemy
dalej, wzdłuż skalistych ścian kotła… w oddali widać już dach ponoć
najładniejszego schroniska w całych Karkonoszach – Samotni (1195 m
n.p.m.)
Zanim
odpoczniemy w Schronisku, przystajemy na parę chwil i napawamy oczy
widokiem na Mały Staw. Dojście tutaj od Starej Polany zajęło nam około 30
minut. Mały Staw jest drugim co do wielkości jeziorem w Karkonoszach, w
którym woda wypełnia dno kotła polodowcowego.
|
Mały Staw |
|
w oddali Schronisko Samotnia - 1195 m n.p.m. |
Schronisko
Samotnia wybudowano w 1922 roku w miejsce starej budowli. Znajduje się
tu biuro GOPR, hotel i bufet. Robimy zasłużony odpoczynek.
Z
Samotni niebieski szlak pnie się wyżej na grzbiet Złotówki. Po 10
minutach dochodzimy do kolejnego schroniska – Strzechy Akademickiej
(1252 m n.p.m.). Jest to drugi co do wielkości obiekt tego typu w
Karkonoszach. Nie zatrzymujemy się, idziemy dalej. Po chwili jesteśmy na
Polanie Złotówka (1258 m n.p.m.).
|
Strzecha Akademicka - 1258 m n.p.m. |
Odbijamy
na szlak żółty, którym schodzimy początkowo w dół w kierunku Białego
Jaru, by po chwili ponownie znaleźć się na szlaku niebieskim czyli
brukowanej drodze…
|
Biały Jar |
Po
30 minutach marszu dochodzimy do Przełęczy pod Śnieżką. Ludzi jakby
więcej… co się dziwić – większość wjeżdża kolejką na Kopę ułatwiając
sobie w ten sposób zdobycie szczytu. Po nie całym kilometrze dochodzimy
do schroniska Dom Śląski. Przed
nami wyrasta szczyt Śnieżki. Ale zanim rozpoczniemy jak mawiają
himalaiści – atak szczytowy, musimy uzupełnić płyny… i to był błąd…
trzeba było zabrać więcej wody ze sobą… Butelka wody mineralnej w Domu
Śląskim to koszt 10 zł… ceny lotniskowe… a do tego gigantyczna kolejka…
|
Przełęcz pod Śnieżką |
|
Dom Śląski |
Drogi
z Przełączy na Śnieżkę są dwie… albo szeroki trakt transportowy tzw.
Droga Jubileuszowa lub nieco bardziej stroma droga, prowadząca na szczyt
zakosami… oczywiście wybieramy drugi wariant…
|
Pielgrzymka... |
Po
25 minutach stajemy na szczycie najwyższej góry Karkonoszy zwanej
niegdyś Górą Olbrzymią. Pierwszego pomiaru Śnieżki (1602 m n.p.m.)
dokonano już w 1563 roku i wyliczono wysokość na 5500 stóp tj 2000
metrów… Wiadomo, że pomiar był błędny, ale w tamtych czasach pozwolił
sądzić, że jest to jedna z najwyższych gór w Europie.
Na
szczycie Śnieżki znajduje się obserwatorium meteorologiczne – słynny
budynek przypominający wyglądem „latające talerze”, kaplica św.
Wawrzyńca. Z kolei po stronie czeskiej znajduje się budynek poczty i
górna stacja kolejki gondolowej… Dzięki wątpliwej pomysłowości naszych
sąsiadów, na szczycie aż roi się od „niedzielnych” turystów…
Znajdujemy odrobinę miejsca i napawamy się widokami na Kotlinę Jeleniogórską i panoramę Karkonoszy…
|
Obserwatorium meteorologiczne... |
|
czeska kolejka na szczyt... |
Wracamy trochę okrężną drogą… Przez Słonecznik i Pielgrzymy... Fakt trochę nadrabiamy drogi, ale dla takich widoków warto się trochę dłużej pomęczyć...
|
niesamowite spotkanie... |
|
niestety nie mieliśmy nic do skonsumowania... |
|
Wielki Staw... |
|
Słonecznik |
|
Pielgrzymy |
Przed
20 docieramy do centrum Karpacza… Teraz tylko musimy odnaleźć nasze
współpasażerki i wracamy do domu… Kolejny szczyt KGP zdobyty…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz